W tym miesiącu powinniśmy jednak uważać nie tylko na przesądy na 1 listopada. Okazuje się, że w listopadzie nie należy także wykonywać niektórych czynności niezwiązanych z żegnaniem bliskich. Poniżej przedstawiamy pozostałe przesądy na listopad, które mówią, co przyniesie nam pecha w tym miesiącu. Wśród nich są naprawdę
Śmierć Kamilka z Częstochowy. Podano datę pogrzebu ośmiolatka - Polsat News. Na najbliższą sobotę zaplanowano uroczystości pogrzebowe ośmioletniego Kamilka z Częstochowy. Przynieście kolorowe baloniki z helem oraz misie - zaapelowano w grupie na Facebooku. Chłopiec, nad którym znęcał się ojczym, zmarł w poniedziałek rano.
Zobacz najciekawsze publikacje na temat: przesądy. Te przedmioty w domu przynoszą pecha. Szybko się ich pozbądź! 1 Przesądy towarzyszą nam stale i spotykamy się z nimi praktycznie na
Bronisławka. Straszny wypadek dwóch osobówek. Do zdarzenia doszło w sobotę, 28 października, około godz. 19.30. W miejscowości Bronisławka na drodze krajowej 25, na odcinku Międzybórz
Na to pytanie próbują odpowiedzieć sobie wszyscy, którzy zwracają uwagę na przesądy. W krajach skandynawskich wierzono, że wrzosy sprowadzają na domowników nieszczęście i pecha. Skrajne teorie mówią, że mogą przynieść chorobę, a nawet śmierć. I chociaż Skandynawowie kojarzyli wrzosy z ubóstwem, dziś nie wyobrażamy sobie
Rok Bogdan, Człowiek wobec śmierci w kulturze staropolskiej (Historia, T.CXIX), Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego,Wrocław 1995. Vovelle Michel, Śmierć w cywilizacji Zachodu. Od roku 1300 po współczesność, Wydawnictwo Słowo/obraz Terytoria, Gdańsk 2008. Wesela, chrzciny i pogrzeby w XVI–XVIII wieku.
Wszyscy mnisi zostali skazani na śmierć i spłonęli na stosie. Jak głosi legenda ostatni Wielki Mistrz Zakonu Jacques de Molay, tuż przed śmiercią przeklął króla, jego kanclerza i
Na skutek izraelskich ostrzałów odwetowych, przeprowadzanych od soboty przeciwko celom palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas w Strefie Gazy, zginęło już około 1 055 osób, a blisko 5,2 tysiąca zostało rannych – powiadomiła w środę agencja Reutera, powołując się na władze medyczne Gazy. Łączna liczba ofiar śmiertelnych po obu stronach konfliktu wynosi już ponad 2
Okazało się, że ponad 80% z nich stosuje przesądy, by lepiej wejść w zawody. Badania pokazują także, że im wyższa stawka, im groźniejszy jest przeciwnik, im bardziej stresujące zawody, tym bardziej sportowcy są przywiązani do swoich rytuałów. Z kolei Lobmeyer i Wasserman badali osoby niezwiązane zawodowo ze sportem.
Chowanie zmarłego po niedzieli jako problematyczny przesąd. Bez wątpienia należy zdawać sobie sprawę z faktu, że przesąd obejmujący chowanie zmarłego po niedzieli i jego negatywne skutki może być problematyczny w zastosowaniu. Nigdy nie wiadomo bowiem, kiedy nastąpi zgon. Nie ma gwarancji, że nie stanie się to w piątek, sobotę
nyVE. Przeprowadzka do nowego miejsca jest zawsze ważnym wydarzeniem. Niezależnie od tego, czy przeprowadzamy się "na swoje" czy do wynajętego mieszkania. Osoby przesądne powinny stosować się do paru zasad. Znasz je? Najlepszymi dniami na przeprowadzkę jest środa i sobota - według niektórych przesądnych osób, przeprowadzka w środę wróży nam dużo gości. Z kolei w sobotę ogólne szczęście dla domowników. Czyli pamiętajcie, jeżeli nie lubicie odwiedzin to nie przenoście się w środę! Nie wolno się przeprowadzać w niedziele - według popularnego przesądu, osoba przesądna nie powinna się przenosić w niedziele. Wiąże się to oczywiście z kalendarzem katolickim, który mówi jasno. Dzień święty święcić, czyli nie może być mowy o pracy. Przesąd ten mówi, że osoba która jednak postanowi się przeprowadzać w niedziele „nie będzie mieć długiego życia”. Czujcie się ostrzeżeni! Fot. Wichura w czasie przeprowadzki prowadzi do rozpadu rodziny - popularny przesąd, zwłaszcza w województwach położonych blisko morza. Mówi on, że jeżeli przeprowadzce towarzyszy porywisty wiatr, rozpad rodziny jest bliski. Wichura wedle tego zabobonu miałaby zdmuchnąć „ognisko” domowe. Przeprowadzki w czasie podmuchów wiatru, zalecane są w takim razie tylko singlom. Nie planujcie przeprowadzki w listopadzie - przesąd wziął się z tego, że listopad jest uznawany za pechowy. Początków tego zabobonu ponownie można się doszukiwać w wielu religiach, w których miesiąc listopad jest kojarzony ze świętem zmarłych. Fot. Podczas przeprowadzki pierwszy należy wnieść stół - działanie to ma sprzyjać relacjom rodzinnym, które rozwijają się podczas wspólnych posiłków. Stół symbolizuje w tym przypadku jedność rodziny. Stół należy wnieść pierwszy, niezależnie od tego jak był zapakowany. Gdy ekipa przeprowadzkowa o tym nie wie, należy ją uświadomić i wykonać instruktaż. Fot. Gospodyni w nowym domu bądź mieszkaniu rozrzuca po kątach grosiki - jeden z najpopularniejszych zwyczajów. Można się z tym zwyczajem spotkać praktycznie w każdym miejscu w Polsce. Według teorii, porozrzucane grosiki sprawią iż domownikom nigdy nie zabraknie pieniędzy. Warto pamiętać, iż grosiki to wszystkie monety poniżej złotówki. Wypalona do cna świeczka - przesądy teoretycznie instruują by do domów w których ktoś umarł się po prostu nie wprowadzać. Ale, co robić gdy dana nieruchomość jest już kupiona? Nasze babki miały na to rozwiązanie. Aby mieszkanie bądź dom stały się znowu „bezpieczne” należy w każdym pomieszczeniu zapalić świece oraz pozwolić im się wypalić do cna. Dzieki temu, dom zostaje w pełni oczyszczony. Choć z pewnością przez jakiś czas śmierdzi spalonym knotem. Palenie świecy w oknie od południowej strony - najbardziej istotną kwestią w tym przesądzie jest kolor świecy. Jej kolor jest uzależniony od tego, co domownik chce uzyskać. Czerwona świeca - oznacza pragnienie miłości. Powinni ją zapalić wszyscy którzy nadal poszukują swojej drugiej połówki. Świeczka może być też różowa. Świeca pomarańczowa - powinni zapalić ludzie którzy chcą poczuć się pewniej w nowym miejscu. Którzy szukają swojej wewnętrznej siły. Świeczka koloru niebieskiego - przydatne zwłaszcza dla studentów. Zapalenie niebieskiej świecy ma sprzyjać korzystnie zdanym egzaminom. Ale to również dobra wróżba dla wszystkich podróżników! Świeca żółta - jest przewidziana dla osób które chcą się lepiej komunikować bądź marzą o karierze. Rozwiązanie w sam raz dla menadżerów. Świeca zielona - tą powinni zapalić wszyscy marzący o bogactwie i dobrobycie. Świeca fioletowa - przewidziana dla osób marzących o rozwinięciu swojej intuicji. Teraz już wiecie, dlaczego w oknach wróżek świecą się fioletowe świece! Brązowy kolor świecy - oznacza, że domownicy chcą znaleźć nowy dom. Potłuczenie szkła w nowym mieszkaniu - tuż po przeprowadzce zaleca się, aby potłuc trochę szkła. Uchronić ma to od kradzieży oraz zniszczeń rzeczy w domu. Działa podobno lepiej niż ubezpieczenie! Do nowego mieszkania nie zwozimy brudów i śmieci ze starego mieszkania - ma to symbolizować odcięcie się od dotychczasowych problemów. Aby do nich nie wracać. Niezależnie czy jesteście przesądni czy też nie, warto znać te zabobony bo nigdy nie wiadomo co się może przydać. Na szczęśliwy los co prawda nie można wpłynąć, co nie znaczy że nie można próbować. Przecież szczęściu wypadałoby by pomóc.
Przesądy pogrzebowe były w Polsce obecne od samego początku naszej państwowości. Ich wielowiekowa tradycja pokazuje, jak potężnym szacunkiem otaczano śmierć i umieranie, a także daje nam pewien wgląd w mentalność ludzi minionych epok. Trudno zresztą zaprzeczyć, że część dawnych wierzeń przetrwała do czasów współczesnych. Chociaż traktujemy je dziś z pewnym przymrużeniem oka, nadal przecież odrobinę wierzymy w ich zasadność. Zabobony pogrzebowe Według definicji słownikowej, przesąd to wiara w tajemnicze, nadprzyrodzone związki między różnymi zjawiskami. Najprościej rzecz ujmując, owa wiara opiera się na przeświadczeniu, że konkretne rzeczy lub zdarzenia mogą być dla nas szczęśliwe albo pechowe. Sporo polskich zabobonów wiąże się bezpośrednio z zagadnieniem śmierci i pochówku. Trudno się temu dziwić: nie istnieje chyba żaden inny temat, który otaczałoby równie wiele przemilczeń, a zarazem zawiłych dociekań. Niezależnie od posiadanego wykształcenia czy statusu materialnego, ludzie – zwłaszcza starsi – wyrażają się o śmierci z szacunkiem i powściągliwością. Zabobony i przesądy pogrzebowe w Polsce miewają nierzadko charakter lokalny: znają je wyłącznie mieszkańcy konkretnego regionu, zaś w innych częściach kraju nie są praktykowane. Istnieje jednak również wiele tradycji ogólnopolskich, które z pewnością warto ocalać od zapomnienia. Pozwalają bowiem na zachowywanie istotnych zrębów naszej kultury. Od śmierci do pochówku Przesądy pogrzebowe towarzyszyły w przeszłości właściwie każdemu aspektowi pochówku. A mówiąc jeszcze dokładniej, zaznaczały swoją obecność nawet przed zgonem danej osoby. Tuż przed śmiercią wkładano jej do rąk gromnicę, czyli świecę, która była zapalana po raz pierwszy w momencie chrztu. Zgodnie z ludowymi wierzeniami, gromnica miała teraz oświetlać zmarłemu drogę do nieba. Samą chwilę śmierci uważano za czas bardzo szczególny – i to nie tylko dla krewnych. Jeśli umierał mieszkaniec wsi, budzono wszystkich jego sąsiadów, a nawet zwierzęta domowe i gospodarskie. Istniało silne przekonanie o “zaraźliwości” odchodzenia: nieboszczyk mógł chcieć zabrać ze sobą dusze tych, którzy byli akurat pogrążeni we śnie. Właśnie dlatego w takich chwilach zalecano bezwzględne czuwanie. Z kolei tuż po śmierci nieszczęśnika członkowie jego rodziny zasłaniali wszystkie lustra i inne powierzchnie dające odbicie. Dzięki temu zyskiwano pewność, że dusza zmarłego uniknie pokusy pozostania w domu i spokojnie odejdzie do wieczności. Zakryciu luster towarzyszyło zatrzymanie wszystkich zegarów; można je było ponownie puścić w ruch dopiero po pogrzebie. Pokutował bowiem pogląd, że tylko w taki sposób da się przechytrzyć kostuchę, czającą się w tym konkretnym czasie na nowe ofiary. Zmarłego zawsze wynoszono w trumnie nogami do przodu. Samą trumną należało natomiast trzykrotnie uderzyć o próg drzwi wejściowych, wypowiadając tradycyjną formułę: Duszo, opuść te progi, przez które przeszły twoje nogi! Takie postępowanie pomagało ponoć nieboszczykowi rozstać się z rodzinnymi stronami. Szeroko rozpowszechnione było przeświadczenie, że pogrzeb powinien się odbyć przed najbliższą niedzielą. Jeśli zmarły przeleżał ten dzień niepochowany, ściągało to niebezpieczeństwo na całą lokalną społeczność. Mógł bowiem zwabić za sobą na tamten świat jeszcze więcej osób. Sny o pogrzebach Sny o pogrzebach do dzisiaj stanowią przedmiot roztrząsań. Przyjmuje się, że jeśli śnimy o naszym własnym pochówku, zwiastuje to nam długie i dostatnie życie. Ale już sen o pogrzebie przyjaciela nie jest niczym dobrym: prawdopodobnie niedługo popadniemy z tą osobą w poważny konflikt. Poznaj: Przesądy ślubne: miesiąc z r, bukiet ślubny z kalii, suknia ślubna i inne Przesądy związane z ubraniem zmarłego Przygotowanie zwłok do pochówku zawsze uchodziło w tradycji ludowej za rzecz najwyższej wagi. Myciem ciała zmarłego powinny się zająć jego dzieci: córka powinna obmyć matkę, a syn ojca. Obowiązek ten mógł ewentualnie wypełnić także współmałżonek lub – w wyjątkowych sytuacjach – inny bliski krewny. Panny i kawalerowie ubierani byli do trumny w stroje ślubne. Osoby w starszym wieku miały na sobie ciemne suknie bądź garnitury. W każdym wypadku dokładano starań, aby wybierać odzież estetyczną i godnie się prezentującą. Powinna być zupełnie nowa, uszyta specjalnie na tę smutną okazję. Pracujący nad nią krawiec zwracał baczną uwagę, by unikać pozostawiania w tkaninie jakichkolwiek supełków. Symbolizowały one wszak – jak głosiły przesądy pogrzebowe – zapętlenie duszy w ziemskie sprawy. Sprawdź: Przesądy wigilijne w Polsce: dodatkowe nakrycie, łuska karpia, majtki i inne Przesądy pogrzebowe w ciąży Ciekawym zagadnieniem okazują się też np. przesądy pogrzebowe w ciąży. Jak wiadomo, kobiety w tym stanie powinny szczególnie dbać zarówno o swoją kondycję fizyczną, jak i emocjonalną. Dawniej powszechnie wierzono, iż uczestnictwo przyszłej matki w czyimś pogrzebie grozi zgonem jej nienarodzonego potomka. Według innej wersji, groźne dla ciężarnej miało się okazać nie tyle przebywanie na ceremonii pogrzebowej, ile raczej wpatrywanie się w oblicze zmarłego. Jego trumienny wyraz twarzy mógł bowiem zaważyć na wyglądzie dziecka przebywającego w łonie kobiety. Zobacz też: Urodzeni w czwartek – Jakie są osoby urodzone w czwartek? Przesądy pogrzebowe – kwiaty Kwiaty już od zarania dziejów symbolizowały rozkwit, przynosiły więc ludziom nadzieję. Z tego powodu, począwszy od starożytności, ozdabiano nimi świątynie, pomniki i królewskie pałace. Tradycja funeralna idzie nawet o krok dalej, widząc w kwiatach symbol Raju, który czeka na duszę po śmierci. Ich obecność na grobach stanowi wyraz szacunku dla zmarłych. Nasi przodkowie lubili przynosić na cmentarz rośliny zerwane w przydomowym ogródku. Należały do nich: irysy,słoneczniki,maki,bratki. Istnieje jednocześnie sporo przesądów związanych z kwiatami. W dawnej Polsce wierzono na przykład, że wrzucanie ich do otwartej trumny ściągnie na nas samych rychłą śmierć. Kwiatów nie wolno było także gubić w drodze na uroczystość pogrzebową. Pod żadnym pozorem nie należało ich wynosić z cmentarza – taką kradzież przypłacano życiem. Sprawdź: Znaczenie godzin – co oznaczają lustrzane godziny i równe godziny? Przesądy pogrzebowe – znicze Zapalanie zniczy na grobach bliskich symbolizuje wiarę w życie wieczne. Te same znicze bywały jednak w przeszłości obiektem zabobonów. Unikano np. rozpalania ich zapalniczką używaną na co dzień – mogło to spowodować poważne życiowe komplikacje. Znicza nie należało również stawiać na grobie bezpośrednio po ceremonii pogrzebowej. Przynosiło to pecha całej rodzinie nieboszczyka.
Gość ja znam inny przesąd Gość taki dość przerażający... Gość mała czarna88 Gość taki dość przerażający... Gość landry Gość taki dość przerażający... Gość za krótka Gość taki dość przerażający... Gość blizniak nie pociaga za soba Gość taki dość przerażający... Gość dziwactwo Gość nnncmntt Gość taki dość przerażający... Gość taki dość przerażający... Gość Punieczka Gość u mnie w rodzinie się nie spra Gość taki dość przerażający... Gość taki dość przerażający... Gość taki dość przerażający... Gość taki dość przerażający... Gość Naćpana ketonalem Gość Naćpana ketonalem Gość taki dość przerażający... Gość dziwactwo